Ahoj!!
Nie wiem jak u Was pogoda, ale u nas w mieście wczoraj odbyła się nawałnica, deszcz lał jakby odkręcić kran na największa "moc". Grzmiało, błyskało się, czyli coś czego ja NIE TRAWIE. To nic, bo przecież burze mijają , więc chwilkę można przecierpieć bez komputera, pod kołderką czekając na koniec.
Wczoraj niestety dla naszego miasta ta burza miała niezbyt ciekawy wydźwięk , studzienki nie wytrzymały i w kilku miejscach wylały. Najśmieszniejsze jest to , że uliczki pozalewane to są uliczki obok mojej ulicy, ale moja na szczęście została sucha ufff. To wrzucę Wam kilka zdjęć co się działo u nas ciekawego :d
Zdjęcia nie są mojego autorstwa, ale chciałam pokazać co może chwila deszczu zrobić, nawet nie mamy pojęcia, że takie rzeczy mogą się dziać, dopóki nie doświadczymy ich.
A jak u Was pogoda? Deszczowo? Czy w końcu jakieś lato? U nas dziś znowu leje.
Miłego dnia!
Współczuję ogromnie, rodzice niedawno przejeżdżali przez zalane tereny, czegoś takiego nigdy na żywo nie widzieli. U nas na pomorzu rzadko zdarzają się takie powodzie. Kochana trzymaj się!
OdpowiedzUsuńStrasznie, współczuje Wam ogromnie. U mnie na szczęście woda stoi tylko w ogródku i w lesie, ale drogi są suche.
OdpowiedzUsuń