Ahoj!
Dziś dzień IV wyzwania. Szczerze nie miałam czasu wykonać makijażu specjalnie na bloga, bo byłam lekko zabiegana, myślałam, że już nic nie dodam.Na szczęście byłam na kursie makijażu z Avonem i dorwałam kosmetyki, na szybko 2 pędzlami zrobiłam makijaż na ślepo. Ja bez okularów nic nie widzę i jak jest kiepskie światło i lustro to się nie pomaluję. Są tego efekty co możecie podziwiać poniżej ! :)
Jak zwykle nieostre... nie wiem czy przestać robić Wam zdjęcia czy taka jakoś nie razi Was? Bo mi osobiście jest trochę głupio... :/
Wcześniej wspomniałam o kursie w Avon. Nic wspólnego z tą marką nie mam , szkolenie było dla konsultantek, ale poszłam za koleżankę. Nic nowego się nie dowiedziałam, ale nie spodziewałam się też Bóg wie czego :)))
Dyplom dostałam :]
Otrzymałam szminkę w prezencie ;) Nie posiadam ich kolorówki i powiem, że fajnie nawilża bo już się dziś nią smyrnęłam ;)))
Przy okazji wstąpiłam do apteki po Katalog La Roche Posay
Miłego wieczoru :)))
takie kursy fajna sprawa:)) a makijaż wyszedł bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo ładny a kursy zawsze się przydadzą
OdpowiedzUsuńuuu dyplom:))
OdpowiedzUsuń